Hen, hen daleko, między Szwajcarią a Morzem Północnym, w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat (Rheinland-Pfalz) wznosi się stroma skała o nazwie Lorelei. Góra jest usytuowana w najwęższym miejscu rzeki Ren. Ma wysokość około 120 metrów ponad poziomem wody. Słowo Lorelei wywodzi się z dwóch języków: staro-germańskiego oraz celtyckiego. Łącząc „lureln” – „szemrzący” ze słowem „ley” – „skała”,...
NiemieckiNiemieckie legendy – Lorelei
Hen, hen daleko, między Szwajcarią a Morzem Północnym, w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat (Rheinland-Pfalz) wznosi się stroma skała o nazwie Lorelei. Góra jest usytuowana w najwęższym miejscu rzeki Ren. Ma wysokość około 120 metrów ponad poziomem wody. Słowo Lorelei wywodzi się z dwóch języków: staro-germańskiego oraz celtyckiego. Łącząc „lureln” – „szemrzący” ze słowem „ley” – „skała”, powstała nazwa „szemrząca skała”.
Wielu poetów i pisarzy, ale i kompozytorów stworzyło utwory, inspirując się opowieścią o Lorelei. Według jednej z miejscowych legend u zbocza zakopano skarb Nibelungów. Inna, bardziej znana opowieść głosi, że Lorelei była piękną młodą dziewczyną, która w akcie rozpaczy rzuciła się w odmęty Renu. Powodem tego desperackiego czynu była zdrada, której dopuścił się jej ukochany. Po skoku dziewczyna zamieniła się w nimfę wodną. Lorelei uwodziła żeglujących po Renie mężczyzn swoim śpiewem, tak jak mitologiczne syreny. Otumanieni żeglarze zapominali o sterowaniu statkiem. Ich łodzie rozbijały się o skały, a oni ginęli we rwącej rzece.
Taki obraz Lorelei ukształtował jeden z najsłynniejszych niemieckich poetów i pisarzy – Heinrich Heine. Autor pisał o niej tak (autorem polskiej wersji jest Aleksander Kraushar):
Ich weiß nicht was soll es bedeuten, Dass ich so traurig bin; Ein Märchen aus alten Zeiten, Das kommt mir nicht aus dem Sinn.
Die Luft ist kühl und es dunkelt, Und ruhig fließt der Rhein; Der Gipfel des Berges funkelt Im Abendsonnenschein.
Die schönste Jungfrau sitzet Dort oben wunderbar; Ihr goldnes Geschmeide blitzet, Sie kämmt ihr goldenes Haar.
Sie kämmt es mit goldenem Kamme Und singt ein Lied dabei; Das hat eine wundersame, Gewaltige Melodei.
Den Schiffer im kleinen Schiffe Ergreift es mit wildem Weh; Er schaut nicht die Felsenriffe, Er schaut nur hinauf in die Höh.
Ich glaube, die Wellen verschlingen Am Ende Schiffer und Kahn; Und das hat mit ihrem Singen Die Lore-Ley getan. |
Nie wiem, dlaczego tak smutno mi, Czemu tak serce mi porze? Czarowna pieśń zamierzchłych dni W mej duszy zniknąć nie może.
I szumi wiatr, zapada mrok I cicho Renu mkną fale, I widać gór urwistych szczyt Odbity w rzeki krysztale.
Królowa róż z gwiaździstych niw Siedzi na górze uroczej, Złoty jej strój z oddali lśni, Lśni złoty zwój jej warkoczy.
Grzebieniem z gwiazd czesze swój włos I tęskną piosnkę zawodzi. I dziwną moc ma pieśni dźwięk, Jak dźwięk, co z niebios pochodzi.
Rybaka pierś tej pieśni ton Dziwną tęsknotą przejmuje, Nie baczy już na szczerby skał, Tylko się w górę wpatruje.
Ach! lękam się, by rzeki toń Rybaka nie pochwyciła. Nieraz to już wśród Renu fal Pieśń Lorelei uczyniła. |