JapońskiZashiki warashi część 1

11 lipca 2022

Japońska kultura przepełniona jest najróżniejszymi potworami, duchami i tajemniczymi istotami. Wszystkie te stworzenia występujące w mitologii i tradycjach ludowych Kraju Kwitnącej Wiśni noszą wspólną nazwę – yōkai (jap. 妖怪). Pod tymże pojęciem kryją się stwory niezrozumiałe, budzące w ludziach strach, zdziwienie, podziw i wiele innych emocji. Można je licznie spotkać w wielu baśniach, książkach, filmach,...

Japońska kultura przepełniona jest najróżniejszymi potworami, duchami i tajemniczymi istotami. Wszystkie te stworzenia występujące w mitologii i tradycjach ludowych Kraju Kwitnącej Wiśni noszą wspólną nazwę – yōkai (jap. 妖怪). Pod tymże pojęciem kryją się stwory niezrozumiałe, budzące w ludziach strach, zdziwienie, podziw i wiele innych emocji. Można je licznie spotkać w wielu baśniach, książkach, filmach, czy też grach. Zamieszkują lasy, góry, rzeki, morza, łąki… są dosłownie wszędzie. Niektóre z nich znajdują się również w domach i na tych się właśnie skupimy. Nazywają się one zashiki warashi (jap. 座敷童 ), co oznacza dosłownie „domowe dziecko/dziecko w domu”. Słowo „zashiki” to dom, pokój, pomieszczenie, natomiast „warashi” to starojapońskie określenie na dziecko. Być może niektórzy mają u siebie takich niezwykłych współlokatorów i nawet o tym nie wiedząc.

Zashiki warashi lub inaczej makura gaeshi (jap. 枕返し – dosłownie „zmieniacz poduszek”) są domowymi chochlikami, które pojawiają się pod postacią dziecka, najczęściej w wieku od 3 do 13 lat. Zwykle mają czerwoną twarz i długie włosy. Mogą się one różnić wyglądem również w zależności od regionu w jakim występują. W północno-wschodniej Japonii, zwłaszcza w prefekturze Iwate pojawiają się chochliki pod postacią chłopców w wieku od trzech do trzynastu lat. Natomiast w prefekturze Aomori zwykle pojawiają się dziewczynki odziane w czerwone krótkie kimono bez rękawów, czyli chanchanko (jap. ちゃんちゃんこ). Nie każdy może zobaczyć zashiki warashi, bowiem najczęściej o jej istnieniu świadczą jedynie niewyjaśnione hałasy np. tłuczonego szkła, lub zamykanej szafy. W pustych pomieszczeniach gra muzyka, mimo iż wszystko jest wyłączone. Ze stołu spadają przedmioty, a winowajcą nie rzadko zostaje bogu ducha winny kot. Jednakże nie wszyscy mają kota, więc w takich momentach wiara w istnienie domowych chochlików wzrasta. Często ukazuję się one jedynie dzieciom. Z całą pewnością można powiedzieć, że zashiki warashi uwielbiają psoty i zachowują się po prostu jak na dzieci przystało. Może właśnie dlatego najczęściej pokazują się swoim rówieśnikom. Chochliki te pojawiają się w domach pojedynczo i zwykle zamieszkują tylko jedno pomieszczenie.

W Japonii nic nie jest tylko białe lub tylko czarne, co oznacza, że to co złe, może być i dobre i na odwrót. W zachodnich książkach, czy też filmach, można spotkać złe stworzenia, które zabijają ludzi i które przez nich w końcu zostają pokonane. Wiele demonów, zjaw i straszydeł cieszy się złą sławą w jednym regionie, zaś w innym jest zupełnie na odwrót. Podobnie jest z zashiki warashi. Nie rzadko uważa się, że chochlikami stają się duchy dzieci, które zmarły wskutek aborcji lub zostały zamordowane przez rodziców. Wówczas przybierają formę mściwych istot. Dawno temu, kiedy to brakowało w Japonii pożywienia, praktykowane były mabiki (jap. 間引き), czyli dzieciobójstwa. Ciało zakopywano we własnym domu, w skutek czego pojawiały się w nim niezidentyfikowane odgłosy. Nocne duszności również przypisuje się zashiki warashi, ponieważ to one siadają na człowieka podczas snu, zabierając mu powietrze. Zwykle jednak domowe chochliki są odbierane pozytywnie, a Japończycy wierzą w to, że przynoszą one szczęście i bogactwo. Jeżeli jednak na siłę ktoś będzie je wypędzał, jego dom popadnie w ruinę, a on sam może doświadczyć klątwy np. polegającej na zatruciu pokarmowych, które kończy się śmiercią.

Co ciekawe, w języku japońskim istnieje słowo określające niewyjaśnione odgłosy, które można usłyszeć w domu – yanari (jap. 家鳴り), co znaczy „domowe dźwięki”. Dawniej określenie to służyło do opisywania niewyjaśnionych odgłosów między innymi przesuwania ścian shoji (wolnostojąca ścianka) i fusuma (przesuwany panel). Pierwsza wzmianka o yanari znajduje się w katalogu zjaw, duchów i straszydeł z 1776 roku – Gazu Hyakkiyagyō (Sekien Toriyama). Narysował on malutkie, antropomorficzne postacie, które pukają i drapią w belki starego domu. Do końca nie wiadomo, czy istoty takie istnieją, ale pewne jest, że tajemnicze dźwięki w wielu domach pojawiały się, pojawiają i pojawiać będą, a za nimi mogą stać właśnie zashiki warashi.

Wracając do wyrażenia „makura gaeshi” (zmieniacza poduszek) dawniej ciała zmarłych układano z głową zwróconą na północ, co nazywane jest „kita makura” (jap. 北枕, czyli północna poduszka). Było to związane z wierzeniem, iż Budda umarł właśnie w takiej pozycji. Do dziś w Japonii panuje przekonanie, że lepiej unikać kładzenia się spać w ten sposób, czyli niech głowa znajduje się w dowolnym miejscu, byle nie skierowana w stronę północy, ponieważ może to sprowadzić śmierć na śpiącego. Co ciekawe, związek snu ze śmiercią nie jest przypadkowy, bowiem zwykła poduszka jest przedmiotem magicznym, który pozwala nam przenieść się do innego świata. Jest łącznikiem, dzięki któremu dusza oddziela się od ciała. Podobno jeżeli ułożymy się w złej pozycji, dusza może zabłądzić i do tego ciała już nie wrócić. Dlatego też znalezienie poduszki np. po drugiej stronie łóżka wprowadzić może w niepokój. Jeżeli zdarzy się to raz, to pewnie przypadek. Natomiast jeśli co noc poduszka się przemieszcza, może to być znak, że w sypialni zamieszkał psotnik.

Kontakt
ul. Królowej Jadwigi 18, 85-231 Bydgoszcz
+48 732 242 007
Poniedziałek - Piątek 8:00 - 12:00/ 16.00 - 20.00
Linguapro © 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone Development: www.advit.pl